"Hopeless" - Colleen Hoover

Tytuł: Hopeless

Oryginalny tytuł: Hopeless

Cykl: Hopeless

Autor: Colleen Hoover

Tłumaczenie: Piotr Grzegorzewski

Wydawnictwo: Otwarte

Liczba stron: 384

Data wydania: 18.06.2014
Ostrzeżenia dotyczące recenzji: Własny styl recenzji, troszkę spoilerów

Czasem odkrycie prawdy może odebrać nadzieję szybciej niż wiara w kłamstwa.
To właśnie uświadamia sobie siedemnastoletnia Sky, kiedy spotyka Deana Holdera. Chłopak dorównuje jej złą reputacją i wzbudza w niej emocje, jakich wcześniej nie znała. W jego obecności Sky odczuwa strach i fascynację, ożywają wspomnienia, o których wolałaby zapomnieć. Dziewczyna próbuje trzymać się na dystans – wie, że Holder oznacza jedno: kłopoty. On natomiast chce dowiedzieć się o niej jak najwięcej. Gdy Sky poznaje Deana bliżej, odkrywa, że nie jest on tym, za kogo go uważała, i że zna ją lepiej, niż ona sama siebie. Od tego momentu życie Sky bezpowrotnie się zmienia.

Tak właściwie to nie mam pojęcia jak zacząć swoją recenzję, a raczej wywód, bo gdy przypominam sobie wydarzenia z książki Hopeless, emocje zaczynają mną targać. Długo zastanawiałam się nad kupnem tej książki, gdyż w pewnym momencie stała się ona bardzo popularna i praktycznie każdy człowiek ją posiadał; a przynajmniej było tak ze mną i moimi znajomymi, z czego byłam dosyć niezadowolona, ponieważ wolę książki, o których nikt nie ma pojęcia i jestem jedną z niewielu osób, którzy o niej wiedzą, ale wracając. Dopiero ostatnio zaczęłam troszkę bardziej interesować się tą powieścią, bo pomyślałam sobie, że nadszedł i na mnie czas, by spojrzeć choć na jedną, marniutką stronę. Po przeczytaniu opisu losu Sky i Holdera, wcale mnie to nie zaciekawiło, a nawet zniechęciło, ale postanowiłam wyszukać ją na wattpadzie (o dzięki Ci Boże, że ktoś stworzył tą aplikację!) i jakimś cudem udało mi się znaleźć dostępną książkę, która była jeszcze aktualizowana.

Szukałem cię moje całe cholerne życie.

Narratorem Hopeless jest Sky, czyli nasza główna bohaterka. Wszystkie wydarzenia dzieją się z jej punktu widzenia. Książka właściwie skupia się w głównej mierze na odnalezieniu własnego "ja", bo tak naprawdę żadne z nas nie wie kim jest, dopóki nie odnajdzie się na krętych drogach własnego życia. Człowiek musi otworzyć się przed światem, by dowiedział się kim naprawdę się staje. Przez pierwszą część książki dowiadujemy się, jaką osobą stała się Sky po rozpoczęciu przyjaźni z Six - czyli przyprowadzanie chłopaków do domu i nie dawanie się złapać Karen (jej matki adopcyjnej, jak się później okazuje ciotki). Każda osoba, która zna główną bohaterkę lub jej nie zna, ma bardzo źle wyrobione o niej zdanie, a mianowicie poprzez dawanie się dotykać po piersiach, ludzie nazywają ją dziwką, mimo iż nigdy z żadną osobą płci przeciwnej nie zrobiła tego. Komplikacje zaczynają się dopiero po poznaniu Holdera (również bohatera głównego), który zaczepia naszą bohaterkę przez sklepem.

Niesamowite co może zrobić Twojemu sercu brzmienie głosu, za którym tak się tęskniło.

Wydawać się mogło, że temat, który porusza Colleen Hoover jest już oklepany, ponieważ teraz wszędzie widzimy książki New Adult. Praktycznie w każdym tworze jest wątek miłosny i troszeczkę dramatu, by czytelnik nie znudził się za bardzo tą miłością. Styl autorki jest naprawdę świetny, inaczej nie potrafię go opisać. Hoover tak pięknie wprowadza nas w losy bohaterów i równie dobrze nas z nich wyprowadza, co jest już trochę smutniejsze, gdyż każda jej książka po prostu wsiąka, i gdy już ją skończymy, to nie potrafimy pozbierać się po zwrotach akcji, jakie przeczytaliśmy. Osobiście Hopeless przeżywałam bardzo mocno, bo po skończeniu jej czytania, to całe dwa tygodnie opowiadałam moim znajomym, jak bardzo ona jest dobra. Nie oczekiwałam od niej czegoś niezwykłego; nie oczekiwałam tego, że się popłaczę (co swoją drogą się nie wydarzyło), ale Hopeless to naprawdę, naprawdę dobra książka, która ukazuje nam prawdę o ludziach. Możemy obgadywać niektóre osoby za ich plecami, ale nigdy nie wiemy co oni przeżyli i co czują, jak wracają do swojego domu. Twór otwiera nam oczy na prawdę.

Ocena: 10/10